Sytuacja jakich wiele. Kilkunastomiesięczne opóźnienie dewelopera w oddaniu lokalu i przeniesieniu własności lokalu. Poza tym szkody majątkowe po stronie mojego klienta. W wielu przypadkach nabywcy lokali odpuszczają, ciesząc się że w ogóle dostali od dewelopera mieszkanie, za które zapłacili wielkie pieniądze i które będą spłacać przez najbliższe 20-30 lat. Tym razem było inaczej, Pan Karol postanowił, że nie odpuści deweloperowi. Zażądał zwrotu dodatkowych kosztów, jakie poniósł w związku z opóźnieniem. No i wygrał z deweloperem.

Roszczenia Pana Karola były standardowe. Zanim przeprowadził się wraz z rodziną do swojego wymarzonego mieszkania, musiał przez kilkanaście miesięcy wynajmować dotychczasowe mieszkanie. Miesiąc w miesiąc płacił dodatkowo ok. 2 200 zł. Wszystko dlatego, że deweloper miał poważną obsuwę. Do tego w pewnym momencie doszły zwiększone koszty kredytu, który zaciągnął w banku na zakup nowego lokalu. Łącznie wyszła niemała kwota.

Czy można wygrać z deweloperem?

Deweloper oczywiście początkowo odmówił zapłaty. Niemniej po kolejnym wezwaniu do zapłaty zaproponował porozumienie. W efekcie krótkich negocjacji udało się porozumieć i zawrzeć ugodę, na mocy której mój klient otrzymał znaczną część dochodzonej kwoty. Deweloper zapłacił także za notariusza, mimo że z umowy deweloperskiej wynikało, że takie zobowiązanie leżało po stronie nabywcy lokalu.

Wydaje mi się, że z ugody zadowolone powinny być obie strony. To w ogóle pozytywny przykład, bo mimo że notorycznie deweloperzy opóźniają się z oddaniem lokalu i w konsekwencji zawarciem umowy przeniesienia własności lokalu, to niewielu konsumentów oczekuje wyrównania wynikłych stąd strat.

Jak mój klient wygrał z deweloperem

Z czego to wynika? Być może boją się prowadzić sporu z deweloperem, myśląc że są bez szans. A przecież nie zawsze tak bywa, zwłaszcza gdy posiada się dobrze udokumentowane szkody.

Naprawdę uważam, że nie warto odpuszczać deweloperom. Problem z opóźnieniami deweloperów szczególnie zauważalny jest na terenie Warszawy i okolicach, gdzie powstaje wiele inwestycji


Piotr Stosio

Radca Prawny

One thought on “Jak mój klient wygrał z deweloperem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *